*this entry is in polish and english. Polish version at the bottom*
*ten
wpis jest po polsku i po angielsku. Wersja po Polsku na dole strony*
 |
In front of the hospital |
 |
Surgical department, outside of the operating theatres |
*ten wpis jest po polsku i po angielsku. Wersja po Polsku na dole strony*
Shocked
Absolutely shocking! And no,
I don't mean the events of UEFA EURO 2012 so far..
This one is about the
hospital and the healthcare system in St Vincent.
St Vincent might be a
paradise island, but most certainly not when one is ill or needs a
doctor..
My everyday journeys to the
hospital start bright and early with 6am wakenings to the catch a “maxi
van” to the hospital. If I'm not awake by this point, being
squashed to a sweaty 20 seater van with no AC and with blasting
carnival music (called soca) at a level of roughly 120dB – this
definitely wakes me up.
In my first week I was
posted on a community medicine rotation, which was similar to english
outpatients clinic. Nothing too out of ordinary: diabetes,
hypertension, antenatal checks, kids vaccinations..
My 1st different
experience of healthcare system however was on a community visit with
a nurse into the deep rainforest of the island, some might call it
the jungle!
We were looking for people
that didn't attend the clinic at the hospital (for various reasons).
This included asking for them in local shops and bars. Surprisingly
the direction such as “walk up the mountain and turn left next to
the blue fence” usually leas us to find the right patients (and a
few wild dogs too..)
It was such a worthwhile
service for people with a difficult access to hospital. So the jungle
experience was a good kind of shock.. there came a different kind of
shock too..
On my 2nd week I
got posted on general surgery . Operating theatre didn't differ from
the ones I've seen in England. Clean, sterile.
The shock came on the
surgery wards. First question from the lovely old consultant
-“What is the primary role
of a surgeon?”
My answer “to operate”
was wrong.
It was to “take care of
the wounds!”
What wounds? Soon I found
out. I don't think I saw a patient with all 4 limbs. Amputaed,
infectes, gangrenous, diabetic wounds were everywhere. It was
upsetting to see complications which could have easily been prevented
with simple measures such as good hygiene and good sugar control..
It was hard to hide emotions
on mine and Katie's faces.. It was amazing to see how good the
surgeons were at cleaning the wounds, applying the dressings and also
a local “Popo fruit” (edit: pawpaw=papaya) on the wounds to promote healing.
After the ward round spent
the rest of the day taking histories and examining patients..
..still shocked
 |
The community nurse on a visit |
 |
Whote coat |
 |
Male Surgery ward corridor |
 |
Outside of male surgery ward |
Zaszokowana
Szok! I nie, nie mam na
myśli dotychczasowego przebiegu EURO 2012.
Ten wpis będzie o szpitalu
I o systemie zdrowotnym w St Vincent.
Nie ma wątpliwości, że St
Vincent jest rajską wyspą, ale jeśli człowiek jest chory czy
potrzebuje lekarza, rajem już na pewno nie jest..
Moje dni na praktykach
zaczynam budząc się wcześnie o 6 rano. Łapię tutejszego busa
(maxi vana) do miasta, w którym jest szpital. Jeśli siedząc w
busie jeszcze mam na wpół otwarte oko – atmosfera busa szybko
mnie dobudza. Wyobraźcie sobie 20 ludzi, upchanych do malusieńkiego
vana bez klimatyzacji I z muzyką na tegoroczny karnawał (soca),
której głośność musi dochodzić do conajmniej 120decybeli!.
Codzienna pobudka :)
Jak już wspomniałam w
pierwszym tygodniu byłam na medycynie środowiskowej, która była
bardzo podobna do przychodni angielskich czy polskich. Te same
przypadki co w Europie: cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, wizyty
kobiet ciężarnych czy szczepienia dzieci.
Ale pierwsze inne
doświadczenie tutejszego systemu spotkało mnie na wizytach domowych
z pielęgniarką środowiskową poza miastem, w regionach lasów
tropikalnych, czy jak kto woli – w dżungli!
Razem z pielęgniarka
szukałam pacjentów, którzy z różnych przyczyn nie mogli stawić
się na wizyty szpitalne. Wchodziliśmy do lokalnych sklepów I barów
I pytaliśmy o tamtejszych mieszkańców. Ku mojemu zdziwieniu
wskazówki typu “Proszę iść pod górę I skręcić w lewo przy
niebieskim płocie” wiodły nas do szukanych pacjentów!
Byłam szczęśliwa (jak I
wykończona), że mogłam być częścią wizyt środowiskowych w
dżungli, które są tak potrzebne dla ludzi z utrudnionym dostępem
do szpitala. To było to dobre, pozytywne zaskoczenie. A teraz czas na
nieco inne..to szpitalne.
W drugim tygodniu praktyk
zostałam posłana na chirurgię ogólną. Sala operacyjna nie
różniła się wiele od angielskich. Wszędzie czysto, sterylnie.
Czas na szok przyszedł
dopiero na oddziale chirurgicznym podczas porannych obchodów
lekarskich.
Pierwsze pytanie, które
zadał mi mój przemiły starszy chirurg brzmiało:
-”Jaka jest najważniejsza
rola chirurgów”?
Moja odpowiedź “żeby
operować” okazała się błędna.
-”Najważniejszą rolą
chirurgów jest dbanie o rany” - odpowiedział mi lekarz.
Hmm, jakie rany? Szybko
dowiedziałam się o jakie rany im chodzi.. Myślę, że na całym
oddziale chirurgicznym nie widziałam pacjenta, który miał
wszystkie 4 kończyny. Zamputowane, zainfekowane, zgangrenione,
cukrzycowe rany były wszędzie.. To był przykry widok oglądać komplikacje, które tak łatwo da się uniknąć - przez adekwatną higienię, czy kontrolowanie poziomu glukozy u cukrzyków..
Było mi ciężko nie kryć
emocji na mojej twarzy.. Ale I również nie mogłam się nadziwić,
jak dobrzy ci chirurdzy byli z pacjentami, czyszcząc rany,
zmieniając opatrunki. Jako antyseptyk I aby przyspieszyć gojenie ran
używali lokalnej rośliny “Popo”(pawpaw=papaya). Radzili sobie jak mogli z tym,
co mieli.
Resztę dnia spędziłam
prowadząc wywiady I badając pacjentów.
Wciąż zaszokowana
wszystkim...
 |
Sheep in the village on my community visit |